Wybrane przykłady realiów biblijnych ze świata flory i fauny wprowadzone do przekładu Pisma Świętego przez św. Hieronima

W artykule przedstawiono problemy związane z oddaniem realiów biblijnych (realia biblica). Przedmiotem analizy jest kwestia przekładu przez św. Hieronima hebrajskiej nazwy rośliny קִיקָיוֹן (qîqājôn – rącznik pospolity) oraz hebrajskich nazw zwierząt ליִַשׁ (layiš lew) i שָׁפןָ (šāpān góralek). przypadku terminu (qîqājôn), który użyty w Księdze Jonasza (4,6), Hieronim wybrał dla swego łacińskiego tłumaczenia nazwę hedera (bluszcz), co wywołało spore zamieszanie. Hebrajskie słowo (layiš), występujące Hioba (4,11) przetłumaczył jako tygrys. Natomiast, jeśli chodzi o góralka, małe stworzenie biblijne (zob. Kpł 11,5; Pwt 14,7; Ps 104,18; Prz 30,26), które prawdopodobnie spotkał podczas pobytu Ziemi Świętej, wprowadził kilka różnych identyfikacji: zająca, jeża, a nawet świnię. Przykłady te bardzo dobrze obrazują problemy, jakimi się przy doborze biblijnych. Niniejszy artykuł próbą uporządkowania wszystkich istotnych informacji dotyczących identyfikacji wymienionych roślin zwierząt. Autor artykułu po pierwsze analizuje teksty, których bronił swoich wyborów odpowiadał na krytykę, drugie konfrontuje jego rozwiązania translatorskie podejściem tłumaczy Septuaginty, informacjami florze faunie zawartymi innych starożytnych źródłach dorobkiem nauk przyrodniczych.